


Wycieczka w Bieszczady
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: wtorek, 09, wrzesień 2014 20:35
- Odsłony: 558
Zapraszamy na wycieczkę parafialną w Bieszczady do Puław Górnych - pensjonat "Salamandra". Wyjazd w piątek 26 września, powrót w niedzielę. Koszt 230 zł za osobę dorosłą. Zapisy i szczegóły w kancelarii parafialnej 33/8572123 w.21
Odwiedziny w Neuenburgu
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: niedziela, 07, wrzesień 2014 19:41
- Odsłony: 700
Możliwość wyjazdu do naszej parafii partnerskiej w Neuenburgu, poznanie tamtejszej młodzieży i spędzenie z nimi kilku dni napawała nas wielkim entuzjazmem. Gdy przyjechaliśmy, popołudniu 25. 08. niemiecka grupa czekała na nas z wielkim plakatem przedstawiającym flagi Polski i Niemiec oraz swoimi podpisami. Gdy już się rozpakowaliśmy w swoich pokojach, zebraliśmy się na dole i poznawaliśmy się wzajemnie poprzez różne zabawy i gry. Wieczorem zapoczątkowaliśmy serię ognisk wieczornych, gdzie wspólnie śpiewaliśmy piosenki przy dźwiękach gitary.
Następnego dnia zwiedzaliśmy Neuenburg i okolicę, oczywiście razem z naszymi gospodarzami. Po odwiedzeniu kilku punktów miejscowości i zjedzeniu obiadu, przeszliśmy się po lasie znajdującym się na terenie Parku Narodowego. Oglądaliśmy tam kilkusetletnie drzewa i krzewy. Poznaliśmy też historię tego miejsca, a także parę ciekawostek o gatunkach tamtejszych drzew.
W środę 27 sierpnia zaraz po śniadaniu pojechaliśmy nad Morze Północne mając w planie spacer po „plaży” i rejs statkiem. Na miejscu okazało się, że nie bez powodu mieliśmy ubrać krótkie spodnie, ponieważ morze w czasie odpływu cofało się znacznie i pozostawiało po sobie mnóstwo błota. A my, wraz z przewodnikiem i naszymi nowymi znajomymi spacerowaliśmy w nim zanurzeni prawie po łydki. Po zwiedzaniu „plaży” mieliśmy czas wolny, a następnie udaliśmy się do portu i wsiedliśmy na statek by odbyć rejs po okolicy. W trakcie podróży nie zabrakło także śpiewu. Wieczorem wystąpiliśmy przed przedstawicielami parafii w Niemczech, a także sponsorami tego wyjazdu. Później poszliśmy wszyscy razem na grilla przygotowanego przez naszą niemiecką grupę.
W czwartek wybraliśmy się na wycieczkę do miasta Oldenburg, gdzie w czasie poznawania pięknego kościoła ewangelickiego otrzymaliśmy możliwość zaśpiewania w trakcie spotkania modlitewnego. Spędziliśmy w Oldenburgu większość dnia, mogliśmy zwiedzać miasto na własną rękę bądź wraz z młodzieżą niemiecką. Wieczorem niechętnie przystąpiliśmy do pakowania rzeczy i żegnania się z dopiero co poznanymi znajomymi.
Ku naszemu zaskoczeniu, gdy wstawaliśmy o wpół do czwartej rano w piątek 29.08. stawili się całą grupą by pożegnać nas jeszcze raz. Jednak w końcu wyjechaliśmy, mając w planie całodniowy postój w Berlinie. Spędziliśmy tam w sumie 9 godzin, zwiedzając m.in. Muzeum Pergamonu i ewangelicką katedrę stolicy Nemiec. Zobaczyliśmy także słynną Bramę Brandenburską. Po wszystkim, po długiej jeździe autobusem dojechaliśmy w końcu do domu około 5 nad ranem.
Wyjazd naprawdę nam się podobał, dostarczył nam dużo nowych doświadczeń. Poznaliśmy wielu fajnych ludzi, spędzaliśmy z nimi mnóstwo czasu. Włożyli w ten wyjazd naprawdę sporo trudu i wysiłku i jesteśmy im bardzo wdzięczni.
Ela Gabryś
Tydzień Dobrej Nowiny 2014
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: wtorek, 12, sierpień 2014 20:30
- Odsłony: 542

Tegoroczny Tydzień Dobrej Nowiny odbył się po kilku latach przerwy na powrót w Drogomyślu. Głównym miejscem spotkań było nowe centrum parafialne Effata. Tematem przewodnim nauczania było hasło: Na drodze do nieba. Na podstawie historii biblijnych i znaczeń znaków drogowych dzieci poznawały, co jest właściwe i dobre a czego należy się wystrzegać. Dowiadywały się także, że Bóg chce przebaczać, jeśli zrobimy coś złego i poprosimy Go o to. Oprócz zajęć biblijnych były także zajęcia plastyczne, ruchowe, wiele śpiewania oraz coś dla ciała, czyli podwieczorek. Przeprowadzone zostały konkursy: plastyczny, sportowy i piosenki, za udział w których każdy uczestnik otrzymał nagrodę. Przez cały czas trwania Tygodnia Dobrej Nowiny, od poniedziałku do piątku przewinęło się przez nasze spotkania 127 dzieci.
Wycieczka szkółki z Bąkowa
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: poniedziałek, 01, wrzesień 2014 19:59
- Odsłony: 529

Dnia 28 czerwca 2014 roku szkółka niedzielna w Bąkowie, chcąc nagrodzić trud i wytrwałość dzieci,
wybrała się na wycieczkę waz z całymi rodzinami. Mimo wczesnej zbiórki (godzina 5:50) pod Domem
Modlitwy, wszyscy stawili się ochoczo na czas i w pełni sił. Wyruszyli w daleką drogę. W okolice
Szczawnicy w powiecie nowotarskim do przepięknej miejscowości Jaworki. Tam mieści się Wąwóz
Homole. Ścieżka wiodąca przez wąwóz kilkakrotnie przekracza potok. Kto bardziej odważny wybrał
przejście po skałach, zamiast specjalnie przygotowanych mostków i schodków dla ułatwienia
przejścia. Trasę zakończyliśmy na Bukowinkach, skąd można było podziwiać Pieniny oraz m.in. Trzy
Korony. Stamtąd zjechaliśmy koleją Homole z powrotem do Jaworek. Autobus podwiózł nas do
Szczawnicy, gdzie każdy udał się na obiad, by wzmocnić się przed kolejnymi atrakcjami. Kolejnym
punktem naszej wycieczki była Niedzica. Tam płynęliśmy statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim,
podziwiając z wody zamki w Czorsztynie oraz Niedzicy. Rejs trwał około godziny. Po wyjściu na brzeg
skierowaliśmy swoje kroki do jednego z tych zamków, do zamku Dunajec w Niedzicy. Przewodnik
oprowadził nas, opowiadając historie oraz legendy związane z tym miejscem. Jedna z nich mówi o
młodych zakochanych w sobie małżonkach księżniczce Brunhildzie i księciu Bogusławie. Po pewnym
czasie zaczęły się wymówki i awantury. Mieszkańcom zamku trudno było wytrzymać z kłócącą się
parą i kazano im zamieszkać w zamkowej wieży, gdzie nie było ich słychać. Podczas jednej z awantur
Brunhilda rzuciła w męża porcelanową wazą, a on w złości mocno ją odepchnął. W konsekwencji
Brunhilda przeleciała przez komnatę i wypadła przez okno prosto do znajdującej się pod nim studni.
Załamany Bogusław dręczony wyrzutami sumienia błąkał się po zamku, powtarzając „Przebacz mi,
Brunhildo!”. Pewnego razu usłyszał głos ze studni „Przebaczam ci, Bogusławie łysy”. Książę ucieszył
się, ale nie potrafił zrozumieć, co oznacza przymiotnik „łysy”, gdyż miał bujną czuprynę. Rankiem
spojrzał w swoje oblicze i odkrył, że po jego wspaniałych włosach nie ma śladu. Od tej pory uważa się,
że jeśli ktoś wymówi imię ukochanej nad studnią, a ma coś na sumieniu, to następnego dnia obudzi
się łysy. W ramach ciekawostek należy również wspomnieć, iż w zamku więziony był Janosik. Z tarasu
zamku również można było podziwiać zaporę na Jeziorze Czorsztyńskim. W ramach zwiedzania zamku
udaliśmy się także do wozowni, gdzie naszym oczom ukazały się wspaniałe pojazdy. Mieliśmy także
okazję przespacerować się po zaporze. Po chwili wytchnienia oraz skosztowania lokalnych gofrów
odnaleźliśmy nasz autobus, który bezpiecznie przywiózł nas do Bąkowa. Zmęczeni, ale zadowoleni
udaliśmy się na spoczynek do własnych wygodnych łóżek. Niektórzy z radością oczekują już kolejnej
wyprawy
Dominika Gabryś
Tydzień Dobrej Nowiny Drogomyśl
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: wtorek, 29, lipiec 2014 20:16
- Odsłony: 806

ZAPRASZAMY!